czwartek, 19 czerwca 2008

cięcie nieba

od dwóch dni w kobylnicy trwają jakieś powietrzne zawody. sprawiło to niesamowity zamęt na niebie. latają małe i duże samoloty, lotnie i motolotnie, szybowce i inne cuda powietrznej techniki. co dzień od rana mam darmowy pokaz lotów i akrobacji powietrznych. niebo nie jest już po prostu niebieskie lub, jak dziś, po prostu zachmurzone. przecinają je akrobaci w swoich czerwonych maszynach. a to co robią na niebie... zapraszam, zobaczcie sami, bo opisać się nie da.

ktoś kiedyś próbował mi wmówić, że najgorsze w tym miejscu są wiecznie latające po niebie samoloty. jednak nie zgadzam się z tym kimś. przeszkadzać nie przeszkadzają, a niebo jest w tym miejscu bardziej wyjątkowe i kolorowe. nie każdy bowiem może się pochwalić tyloma kolorami i akrobatycznymi występami. poza tym coś takiego jak zegarek i kalendarz przestaje istnieć i mieć znaczenie. gdy na niebie pojawiają się o wschodzie słońca liczne samoloty i zaczynają swe podniebne szaleństwa od razu wiadomo - weekend.

czasem jednak niebo może wyglądać bardzo zmysłowo i romantycznie...

Brak komentarzy: